Blog

Ślad węglowy – jak go ograniczamy

Martyna, brand manager/mama Stasia i Gucia
Timber\Post Object ( [id] => 51629 [ID] => 51629 [object_type] => post [ImageClass] => Timber\Image [PostClass] => Timber\Post [TermClass] => Timber\Term [custom] => Array ( [inline_featured_image] => 0 [_wpml_word_count] => {"total":12,"to_translate":{"en":12,"en-gb":12,"de":12,"es":12}} [_edit_lock] => 1646054706:31 [_edit_last] => 31 [_wpml_media_featured] => 1 [_wpml_media_duplicate] => 1 [_yoast_wpseo_focuskw] => Ślad węglowy [_yoast_wpseo_linkdex] => 63 [_yoast_wpseo_content_score] => 30 [_yoast_wpseo_estimated-reading-time-minutes] => [_pys_super_pack_remove_pixel] => Select Pixel [_pys_super_pack_remove_ga_pixel] => Select Pixel [_pys_super_pack_remove_ads_pixel] => Select Pixel [main_picture] => 53546 [_main_picture] => field_post_fields_main_picture [main_picture_focus] => 52.0741%,28.1865% [_main_picture_focus] => field_post_fields_main_picture_focus [custom_author] => Martyna [_custom_author] => field_post_fields_custom_author [author_desc] => brand manager/mama Stasia i Gucia [_author_desc] => field_post_fields_author_desc [components_0_textAlignment] => textLeft [_components_0_textAlignment] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_textAlignment [components_0_contentHtml] => Tworząc naszą platformę wiedzieliśmy, że pod żadnym względem nie chcemy wpisywać się w, niestety, dość popularny wśród producentów ubrań green washing. Zamiast mydlić Wam oczy i pod pozorem troski o środowisko namawiać do kolejnych niepotrzebnych zakupów, wolimy położyć kawę na ławę i może sprzedać trochę mniej, za to bez moralnego kaca.  I w tym celu ruszamy z serią wpisów na temat odpowiedzialnej mody i tego, jaki mamy na nią pomysł. Na pierwszy ogień idzie ślad węglowy.

Ślad węglowy, czyli tak naprawdę co?

Tematyka śladu węglowego stała się ostatnimi czasy wyjątkowo popularna, a debata na jego temat regularnie pojawia się zarówno w licznych publikacjach naukowych, jak i na łamach kolorowych magazynów czy poczytnych portali. I dobrze! Im więcej się o nim mówi, tym większa szansa na realną zmianę. Zacznijmy jednak od podstaw, czym właściwie jest ślad węglowy? Cytując klasyka, a dokładniej Wikipedię, jest to „całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt”. I od razu w tym miejscu należy wspomnieć, że branża odzieżowa ma tu swój niechlubny wkład. Według różnych raportów przemysł modowy emituje od 4 do nawet 10% CO2, czyli więcej niż transport lotniczy i morski razem wzięte! Co więc robimy, żeby ograniczać go chociaż we własnej działalności? [_components_0_contentHtml] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_contentHtml [components_0_options_two_columns] => 0 [_components_0_options_two_columns] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options_two_columns [components_0_options] => [_components_0_options] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options [components_1_textAlignment] => textLeft [_components_1_textAlignment] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_textAlignment [components_1_contentHtml] =>

Namawiamy do przemyślanych zakupów

Tak proste, a zarazem tak trudne. Jako firma sprzedająca głównie odzież powinniśmy przecież robić coś zupełnie odwrotnego… ale nigdy nie szliśmy utartą drogą. W biznesie postępujemy dokładnie jak w życiu prywatnym. Zanim cokolwiek kupimy zastanawiamy się wcześniej czy po pierwsze, już tego nie mamy i po drugie, czy na pewno tego potrzebujemy. Jako rodzice gros rzeczy dla naszych dziewczynek otrzymaliśmy z drugiej ręki, od przyjaciół i rodziny, których dzieciaki wyrosły już z ubranek czy zdążyły znudzić się zabawkami. I Was namawiamy do tego samego 😊

Wspieramy lokalną produkcję

Czy wiecie, że przeciętny t-shirt zanim trafi na sklepową półkę pokonuje od 18 do nawet 50 tys. km, czyli teoretycznie mógłby okrążyć całą ziemię (obwód ziemi wynosi dokładnie 40 009,88 km.). Dlatego w I Made You nie znajdziecie ubranek ani akcesoriów produkowanych w Chinach, Bangladeszu, Indiach czy żadnym innym kraju z drugiej strony globu, a nawet spoza Europy. Wszystkie nasze marki produkują lokalnie z materiałów, które również wytwarzane są w tej części świata. I choć często bywa trudno zrezygnować z nowej marki, której asortyment nas zachwyca to nie, nie uznajemy w tej kwestii żadnych kompromisów. [_components_1_contentHtml] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_contentHtml [components_1_options_two_columns] => 0 [_components_1_options_two_columns] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options_two_columns [components_1_options] => [_components_1_options] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options [components_2_textAlignment] => textLeft [_components_2_textAlignment] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_textAlignment [components_2_contentHtml] =>

Stawiamy na jakość

Dobierając partnerów, zawsze zwracamy uwagę na wykorzystywane przez nich materiały oraz certyfikaty, jakimi są opatrzone. Wybieramy jakość, która sprawdzi się przez lata, a nie tylko jeden sezon. Im dłużej korzystamy z jednego produktu, tym jego jednostkowy wpływ na środowisko jest mniejszy. Przyjmuje się, że bawełniana koszulka powinna przetrwać 50 cykli pranie-suszenie-prasowanie, aby jej trwałość uznać za bezpieczną dla środowiska. Czy to dużo, czy mało? Nasze ubranka w tym wypadku bronią się same. A jeśli chcecie poznać więcej szczegółów na ten temat, odsyłamy Was do wpisu pt. „Materiałów, którym ufamy”. [_components_2_contentHtml] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_contentHtml [components_2_options_two_columns] => 0 [_components_2_options_two_columns] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options_two_columns [components_2_options] => [_components_2_options] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options [components] => Array ( [0] => blockWysiwyg [1] => blockWysiwyg [2] => blockWysiwyg ) [_components] => field_post_fields_components [_pys_head_footer] => Array ( [disable_global] => [head_any] => [head_desktop] => [head_mobile] => [footer_any] => [footer_desktop] => [footer_mobile] => ) [cmplz_hide_cookiebanner] => [_cmplz_scanned_post] => 1 ) [_content:protected] => [_permalink:protected] => [_next:protected] => Array ( ) [_prev:protected] => Array ( ) [_css_class:protected] => [post_author] => 87 [post_content] => [flyntTheContent id="51629"] [post_date] => 2022-02-28 13:41:41 [post_excerpt] => [post_parent] => 0 [post_status] => publish [post_title] => Ślad węglowy - jak go ograniczamy [post_type] => post [slug] => slad-weglowy-jak-go-ograniczamy [__type:protected] => [inline_featured_image] => 0 [_wpml_word_count] => {"total":12,"to_translate":{"en":12,"en-gb":12,"de":12,"es":12}} [_edit_lock] => 1646054706:31 [_edit_last] => 31 [_wpml_media_featured] => 1 [_wpml_media_duplicate] => 1 [_yoast_wpseo_focuskw] => Ślad węglowy [_yoast_wpseo_linkdex] => 63 [_yoast_wpseo_content_score] => 30 [_yoast_wpseo_estimated-reading-time-minutes] => [_pys_super_pack_remove_pixel] => Select Pixel [_pys_super_pack_remove_ga_pixel] => Select Pixel [_pys_super_pack_remove_ads_pixel] => Select Pixel [main_picture] => 53546 [_main_picture] => field_post_fields_main_picture [main_picture_focus] => 52.0741%,28.1865% [_main_picture_focus] => field_post_fields_main_picture_focus [custom_author] => Martyna [_custom_author] => field_post_fields_custom_author [author_desc] => brand manager/mama Stasia i Gucia [_author_desc] => field_post_fields_author_desc [components_0_textAlignment] => textLeft [_components_0_textAlignment] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_textAlignment [components_0_contentHtml] => Tworząc naszą platformę wiedzieliśmy, że pod żadnym względem nie chcemy wpisywać się w, niestety, dość popularny wśród producentów ubrań green washing. Zamiast mydlić Wam oczy i pod pozorem troski o środowisko namawiać do kolejnych niepotrzebnych zakupów, wolimy położyć kawę na ławę i może sprzedać trochę mniej, za to bez moralnego kaca.  I w tym celu ruszamy z serią wpisów na temat odpowiedzialnej mody i tego, jaki mamy na nią pomysł. Na pierwszy ogień idzie ślad węglowy.

Ślad węglowy, czyli tak naprawdę co?

Tematyka śladu węglowego stała się ostatnimi czasy wyjątkowo popularna, a debata na jego temat regularnie pojawia się zarówno w licznych publikacjach naukowych, jak i na łamach kolorowych magazynów czy poczytnych portali. I dobrze! Im więcej się o nim mówi, tym większa szansa na realną zmianę. Zacznijmy jednak od podstaw, czym właściwie jest ślad węglowy? Cytując klasyka, a dokładniej Wikipedię, jest to „całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt”. I od razu w tym miejscu należy wspomnieć, że branża odzieżowa ma tu swój niechlubny wkład. Według różnych raportów przemysł modowy emituje od 4 do nawet 10% CO2, czyli więcej niż transport lotniczy i morski razem wzięte! Co więc robimy, żeby ograniczać go chociaż we własnej działalności? [_components_0_contentHtml] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_contentHtml [components_0_options_two_columns] => 0 [_components_0_options_two_columns] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options_two_columns [components_0_options] => [_components_0_options] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options [components_1_textAlignment] => textLeft [_components_1_textAlignment] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_textAlignment [components_1_contentHtml] =>

Namawiamy do przemyślanych zakupów

Tak proste, a zarazem tak trudne. Jako firma sprzedająca głównie odzież powinniśmy przecież robić coś zupełnie odwrotnego… ale nigdy nie szliśmy utartą drogą. W biznesie postępujemy dokładnie jak w życiu prywatnym. Zanim cokolwiek kupimy zastanawiamy się wcześniej czy po pierwsze, już tego nie mamy i po drugie, czy na pewno tego potrzebujemy. Jako rodzice gros rzeczy dla naszych dziewczynek otrzymaliśmy z drugiej ręki, od przyjaciół i rodziny, których dzieciaki wyrosły już z ubranek czy zdążyły znudzić się zabawkami. I Was namawiamy do tego samego 😊

Wspieramy lokalną produkcję

Czy wiecie, że przeciętny t-shirt zanim trafi na sklepową półkę pokonuje od 18 do nawet 50 tys. km, czyli teoretycznie mógłby okrążyć całą ziemię (obwód ziemi wynosi dokładnie 40 009,88 km.). Dlatego w I Made You nie znajdziecie ubranek ani akcesoriów produkowanych w Chinach, Bangladeszu, Indiach czy żadnym innym kraju z drugiej strony globu, a nawet spoza Europy. Wszystkie nasze marki produkują lokalnie z materiałów, które również wytwarzane są w tej części świata. I choć często bywa trudno zrezygnować z nowej marki, której asortyment nas zachwyca to nie, nie uznajemy w tej kwestii żadnych kompromisów. [_components_1_contentHtml] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_contentHtml [components_1_options_two_columns] => 0 [_components_1_options_two_columns] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options_two_columns [components_1_options] => [_components_1_options] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options [components_2_textAlignment] => textLeft [_components_2_textAlignment] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_textAlignment [components_2_contentHtml] =>

Stawiamy na jakość

Dobierając partnerów, zawsze zwracamy uwagę na wykorzystywane przez nich materiały oraz certyfikaty, jakimi są opatrzone. Wybieramy jakość, która sprawdzi się przez lata, a nie tylko jeden sezon. Im dłużej korzystamy z jednego produktu, tym jego jednostkowy wpływ na środowisko jest mniejszy. Przyjmuje się, że bawełniana koszulka powinna przetrwać 50 cykli pranie-suszenie-prasowanie, aby jej trwałość uznać za bezpieczną dla środowiska. Czy to dużo, czy mało? Nasze ubranka w tym wypadku bronią się same. A jeśli chcecie poznać więcej szczegółów na ten temat, odsyłamy Was do wpisu pt. „Materiałów, którym ufamy”. [_components_2_contentHtml] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_contentHtml [components_2_options_two_columns] => 0 [_components_2_options_two_columns] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options_two_columns [components_2_options] => [_components_2_options] => field_post_fields_components_blockWysiwyg_options [components] => Array ( [0] => blockWysiwyg [1] => blockWysiwyg [2] => blockWysiwyg ) [_components] => field_post_fields_components [_pys_head_footer] => Array ( [disable_global] => [head_any] => [head_desktop] => [head_mobile] => [footer_any] => [footer_desktop] => [footer_mobile] => ) [cmplz_hide_cookiebanner] => [_cmplz_scanned_post] => 1 [post_date_gmt] => 2022-02-28 12:41:41 [comment_status] => open [ping_status] => open [post_password] => [post_name] => slad-weglowy-jak-go-ograniczamy [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2022-02-28 14:27:21 [post_modified_gmt] => 2022-02-28 13:27:21 [post_content_filtered] => [guid] => https://imadeyou.com/?p=51629 [menu_order] => 0 [post_mime_type] => [comment_count] => 0 [filter] => raw [status] => publish ) or Array ( [0] => )

Tworząc naszą platformę wiedzieliśmy, że pod żadnym względem nie chcemy wpisywać się w, niestety, dość popularny wśród producentów ubrań green washing. Zamiast mydlić Wam oczy i pod pozorem troski o środowisko namawiać do kolejnych niepotrzebnych zakupów, wolimy położyć kawę na ławę i może sprzedać trochę mniej, za to bez moralnego kaca.  I w tym celu ruszamy z serią wpisów na temat odpowiedzialnej mody i tego, jaki mamy na nią pomysł. Na pierwszy ogień idzie ślad węglowy.

Ślad węglowy, czyli tak naprawdę co?

Tematyka śladu węglowego stała się ostatnimi czasy wyjątkowo popularna, a debata na jego temat regularnie pojawia się zarówno w licznych publikacjach naukowych, jak i na łamach kolorowych magazynów czy poczytnych portali. I dobrze! Im więcej się o nim mówi, tym większa szansa na realną zmianę. Zacznijmy jednak od podstaw, czym właściwie jest ślad węglowy? Cytując klasyka, a dokładniej Wikipedię, jest to „całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt”. I od razu w tym miejscu należy wspomnieć, że branża odzieżowa ma tu swój niechlubny wkład. Według różnych raportów przemysł modowy emituje od 4 do nawet 10% CO2, czyli więcej niż transport lotniczy i morski razem wzięte! Co więc robimy, żeby ograniczać go chociaż we własnej działalności?

Namawiamy do przemyślanych zakupów

Tak proste, a zarazem tak trudne. Jako firma sprzedająca głównie odzież powinniśmy przecież robić coś zupełnie odwrotnego… ale nigdy nie szliśmy utartą drogą. W biznesie postępujemy dokładnie jak w życiu prywatnym. Zanim cokolwiek kupimy zastanawiamy się wcześniej czy po pierwsze, już tego nie mamy i po drugie, czy na pewno tego potrzebujemy. Jako rodzice gros rzeczy dla naszych dziewczynek otrzymaliśmy z drugiej ręki, od przyjaciół i rodziny, których dzieciaki wyrosły już z ubranek czy zdążyły znudzić się zabawkami. I Was namawiamy do tego samego 😊

Wspieramy lokalną produkcję

Czy wiecie, że przeciętny t-shirt zanim trafi na sklepową półkę pokonuje od 18 do nawet 50 tys. km, czyli teoretycznie mógłby okrążyć całą ziemię (obwód ziemi wynosi dokładnie 40 009,88 km.). Dlatego w I Made You nie znajdziecie ubranek ani akcesoriów produkowanych w Chinach, Bangladeszu, Indiach czy żadnym innym kraju z drugiej strony globu, a nawet spoza Europy. Wszystkie nasze marki produkują lokalnie z materiałów, które również wytwarzane są w tej części świata. I choć często bywa trudno zrezygnować z nowej marki, której asortyment nas zachwyca to nie, nie uznajemy w tej kwestii żadnych kompromisów.

Stawiamy na jakość

Dobierając partnerów, zawsze zwracamy uwagę na wykorzystywane przez nich materiały oraz certyfikaty, jakimi są opatrzone. Wybieramy jakość, która sprawdzi się przez lata, a nie tylko jeden sezon. Im dłużej korzystamy z jednego produktu, tym jego jednostkowy wpływ na środowisko jest mniejszy. Przyjmuje się, że bawełniana koszulka powinna przetrwać 50 cykli pranie-suszenie-prasowanie, aby jej trwałość uznać za bezpieczną dla środowiska. Czy to dużo, czy mało? Nasze ubranka w tym wypadku bronią się same. A jeśli chcecie poznać więcej szczegółów na ten temat, odsyłamy Was do wpisu pt. „Materiałów, którym ufamy”.